poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Byłem tam, a jakoby...

Ach, te współczesne środki masowego przekazu!!!!
A szczególnie telewizja oglądana na płaskich ekranach w przekazie HD!!!
To ona umożliwiła mi obserwowanie uroczystości kanonizacyjnych Dwóch Papieży, przy obecności następnych Dwóch, bez ruszania się z domu.

A więc byłem tam, a jakoby mnie nie było.

Wzruszenie silne, świadomość wydarzenia na miarę stulecia. Trudno to komentować... Za wcześnie na głębsze refleksje...

Mamy Naszego Świętego - Jana Pawła II, patrona małżeństw, rodziny i młodzieży. Świętego z krwi i kości, współczesnego nam, który chodził po tej ziemi za naszego życia...

Zrobiłem tez kilka zdjęć z telewizora, które wyglądają tak, jakby były robione tam, w Rzymie.
Oto kilka z nich:
Papież Franciszek

Franciszek i Benedykt XVI

 Franciszek ogłasza kanonizację Jana XXIII i Jana Pawła II

Święty Jan XXIII

Święty Jan Paweł II

Relikwie Świętych

Święci na frontonie Bazyliki

Tłumy

Podziękowania za Naszego Świętego

4 komentarze:

  1. Witaj :)
    Wszechobecna technika czyni "cuda". Ale spotkanie na żywo- nie do zastąpienia.
    Nie byłam tam, ale przeżywałam duchowo na swój sposób.
    Pozdrawiam mile z uśmiechem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oglądałam uroczystości i jestem dumna z Polaka Świętego. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń