czwartek, 10 listopada 2016

Wieta, czy nie wieta?




Wieta, czy nie wieta,
ale na jesieni budzi się w człeku poeta.
Kiedy tak patrzy na kolorowe liście,
to świat wydaje mu się pięknym iście.
Nawet, gdy za oknem leje,
to świat też się do niego śmieje.

A potem chwyta za pióro, lub siada do komputera
i wypluwa z siebie to wszystko, co w nim wzbiera.
I kiedy to później czyta, śmieje się lub szlocha,
bo tak, proszę Państwa,
bo tak, proszę  Państwa,
bo tak ten świat kocha

11 komentarzy:

  1. Klik dobry:)
    Kochać świat we wszystkich jego barwach, to wielka sztuka. A jeszcze większa - opiewać.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klik, klik:))

      Ach, ten świat!!! To jest to, co nam pozostało:)))

      Serdeczne pozdrowionka

      Usuń
  2. Świetny wiersz, masz dar do lekkiego formułowania myśli. Bardzo lubię czytać logiczne wiersze, te współczesne mnie nie zachwycają, znaczy takie pisane prozą. Pozdrawiam serdecznie. 🌞

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny wiersz, masz dar do lekkiego formułowania myśli. Bardzo lubię czytać logiczne wiersze, te współczesne mnie nie zachwycają, znaczy takie pisane prozą. Pozdrawiam serdecznie. 🌞

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za zdublowany wpis:)))

      Ja też wolę te logiczne i do rymu, mimo że kiedyś produkowałem inne... No cóż, ewolucja:))

      Pozdrowionka:))

      Usuń
  4. Myślę, że spróbować warto. A czy Wola Robotnicza to jeszcze istnieje? Bo chyba nie. Żoliborza INTELIGENCKIEGO też nie ma. Tak zadecydowała HISTORIA.

    Z jesieni to lubię chyba tylko ZŁOTA POLSKA JESIEŃ. Rymować nie potrafię i nie potrafiłem. Chyba, że przypadkiem. Czy ja świat kocham? Tak. Ale znam też złe strony naszego świata oczywiście. I jak na razie nie am zamiaru się z nim rozstawać.
    Żoliborskie pozdrowienia
    Vojtek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, masz rację. Robotnicza Wola to już jedynie slogan...

      Jeśli nie potrafisz rymować, to spróbuj tzw, białym wierszem:)))

      Pozdrowienia z rozkopanego od najbliższego weekendu fragmentu Woli (budowa metra). VV

      Usuń
  5. a ja myślałam, ze wena twórcza przybywa wraz z powiewem wiosny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wojtku, bo życie jest piękne i świat wokoło także:)
    Tak trzymaj:)
    Przepraszam, jeśli zostawiłeś komentarz pod ostatnim postem- "zjadł" go spam:(

    OdpowiedzUsuń