sobota, 27 grudnia 2014

Jednak Święta!!!!

Jak można było się spodziewać, mimo jesiennej aury i temperatury, nadeszły święta Bożego Narodzenia.

Za oknem, w strugach deszczu, utworzyły się małe sadzawki. 

Pojawiły się nawet dzikie kaczki.

A wrony mokły na na kasztanowcach.

Mimo to przygotowania do świąt szły pełną parą. Jak zwykle trzeba było ubrać choinkę. W tym roku ceny choinek poszły w górę, a zwłaszcza jodeł. Jednak tradycja zobowiązuje. Choinka została zakupiona nieco wcześniej, a więc była jeszcze sucha. A może w przyszłym roku zainwestować w sztuczną?


Jak zwykle też, szykowało się Wielkie Żarcie.



Które stopniowo wywędrowywało na stół

Byliśmy tak pochłonięci konsumpcją, że nie zauważyliśmy Świętego Mikołaja, który po cichu rozłożył pod choinką prezenty.

Widocznie Świętemu Mikołajowi nie podobało się, że musiał podróżować czółnem lub, jak twierdzili najmłodsi, rowerem., bo zainterweniował tam gdzie trzeba i w końcu sypnęło śniegiem, a temperatura spadła poniżej zera - aż do minus 7 stopni!!!
  
I tak ma trzymać co najmniej do końca roku!!!

ŻYCZĘ WSZYSTKIM SYMPATYCZNEGO MARZNIĘCIA.
UWAGA NA LÓD POD ŚNIEGIEM!!!!

4 komentarze:

  1. Dziękuję i nawzajem. Była Wola i robotnicza i przemysłowa. Przemysłowej już nie ma. Żoliborz też był Przemysłowy, Inteligencki.

    Sprawny fotoreportaż. Święta przychodzą coraz szybciej. I coraz więcej mamy ich na liczniku. I nic na to nie poradzimy.
    Zatem po staropolsku: DO SIEGO ROKU Wojtku!

    OdpowiedzUsuń
  2. Serdeczności Wojtku na Nowy Rok dla Ciebie i Twoich Bliskich :)

    Lulka :)

    OdpowiedzUsuń