Czas leci jak głupi i bombarduje różnymi nieciekawymi wiadomościami, aż się chce człowiekowi zaszyć gdzieś w kupie liści i przeczekać (albo po prostu przespać, albo zahibernować i powrócić do życia w nieco lepszym okresie).
Kto wie, może to zrobimy...
Ale, póki co, śpieszę zawiadomić o bardzo ważnym wydarzeniu, które miało miejsce w październiku ubiegłego roku.
OTÓŻ, PROSZĘ PAŃSTWA, WTEDY STUKNĘŁO NAM (MI I MTŻ) 50 LAT WSPÓLNEGO POŻYCIA!!!!!!!
Naprawdę, nie konfabuluję.
Z tej ważnej okazji zafundowaliśmy sobie okolicznościowy obiadek w miłej restauracyjce.
Uruchomiłem też swoich parę pozostałych jeszcze przy życiu szarych komór i wymyśliłem taki oto wierszyk:
Na pięćdziesięciolecie.
Żarna historii i czasu mielą,
A ja wciąż jestem z Izabelą.
Wiele się działo na tym świecie,
a ja wciąż jestem z Nią w duecie.
Bywały mrozy i upały,
A ja wciąż przy Niej, jak oszalały.
Upadł stalinizm, komuna padła,
A nas wciąż łączy miłość zajadła.
Nastały czasy Solidarności,
A ja wciąż przy Niej, proszę gości.
Potem Jaruzel, Okrągły Stół.
A my wciąż razem, objęci w pół.
Także i teraz, za Kaczora,
Na miłość dla nas jest również pora.
I nawet gdyby zamknięto mnie w mamrze,
Kochać wciąż będę Ją, a jakże!!!!
I jeszcze coś.
Dostaliśmy oficjalne pismo od JNP Pana Prezydenta, zaczynające się od słów:
" Z okazji obchodzonego przez Państwa wspaniałego jubileuszu - zawarcia związku małżeńskiego - mam wielką przyjemność uhonorować Państwa Medalami Za Długoletnie Pożycie Małżeńskie."
Podbudowało to nas na tyle, że do czasu otrzymania medali postanowiliśmy ani nie zaszywać się w kupie liści, ani nie hibernować.
Gratuluje
OdpowiedzUsuńDzięki, Stary Druhu:))
UsuńMOJE GRATULACJE
UsuńKlik dobry:)
OdpowiedzUsuńPięćdziesięciolecie docenił i uhonorował Pan Prezydent. Ja natomiast medalem odznaczam uczucie w wierszu pokazane. Ach... jak zazdroszczę Izabeli...
Pozdrawiam serdecznie.
Dzięki.
UsuńPozdrowienia:))
WOW...a ja się chwaliłam że minęło nam 25 lat :)Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńGratulacje za 25!!!!
UsuńWszystkiego najlepszego na drugie tyle:)))
Pozdrowienia:))
Moje najszczersze gratulacje dla Was :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności Wojtku :)
Kiedy odzywasz się Lulo, serce mi się z radości stulo:))))
UsuńPozdrowienia
Wojtku
OdpowiedzUsuńMoje wielkie gratulacje!!! Albo jeszcze większe. Dla Ciebie i dla Twojej żony. Co można więcej napisać? Cieszę się Waszym szczęściem. I się Cieszę, że są jeszcze ludzie, małżeństwa DROGOWSKAZY. Cenne drogowskazy nie do wykopania i zniszczenia. Ale do NAŚLADOWANIA. A w slangu sportowym to jest MISTRZOSTWO ŚWIATA W PIŁCE NOZNEJ. Z tej okazji jak zawitacie do nas kiedykolwiek to macie 15 % zniżki. Serio. bo często sobie żartuję. Kontakt: zelwa2017@wp.pl
Bądźcie zdrowi
Vojtek
Dzięki za gratulacje:))
Usuń15% zachowuję na przyszłość:))
Pozdrowienia
Wojtku!
OdpowiedzUsuńZnalazłem Cię przypadkiem, i akurat trafiłem na Waszą rocznicę! Twojej Żony nigdy nie poznałem, ale Ciebie i owszem. Może nawet już trochę zapomniałem, że kiedyś spotykaliśmy się, choć nigdy prywatnie, zawsze służbowo. Dlatego znam tylko Ciebie. Powaliła mnie na łopatki Twoja aktywność, nie bójmy się tego słowa, literacka. Z tej strony też Cię nie znałem.
Stu lat Wam nie życzę, jestem realistą, ale jeszcze trochę w dobrej formie, szczęśliwie i ciekawie TAK!
Pozdrawiam,
Łukasz Turkowski
Dzięki za kontakt i za życzenia. Fajnie, że trafiłeś na mojego bloga. A moja aktywność już niestety trochę słabnie - lata lecą:)) W tym roku zaliczę 73.
UsuńPozdrowienia:))
To tak jak ja. Znam ten stan ...
UsuńPozdrawiam,
Łukasz
Wszystkiego najpiękniejszego na kolejne lata. Ukłony.
OdpowiedzUsuńPiękne dzięki:))
UsuńPozdrowienia:))
"I znowu mamy święta" , przyjmij z tej okazji życzenia zdrowia, uśmiechu i weny twórczej. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki:)) Również Ci życzę wszystkiego naj....:))
UsuńPozdrowienia
Miłego, świątecznego dnia Wojtku dla Ciebie i Twoich Bliskich :)
OdpowiedzUsuńLulka :)
Wielkie dzięki, Lulko:)) Tobie i Twoim bliskim też życzę wszystkiego dobrego i szczęśliwego:))
UsuńPozdrowienia