wtorek, 23 czerwca 2015

Kocisław.

Umarł kotek, umarł i leży na desce,
Nie chce się poruszyć, ni zamruczeć nie chce.

Przyszła bowiem kryska na biednego kotka.
Wyrósł mu za uszkiem guz wielkości spodka.

A pan Weterynarz, zasmucony wielce,
Rzekł, że już nie można jemu pomóc więcej.

Guz mu wyżarł sporo z tego co ma w środku,
Więc cóż z tobą począć, schorowany kotku? 

Chyba tylko można skrócić twoją mękę.
I wbił długą igłę w Kocisława rękę.

Wstrzyknął w biedne ciałko śmiercionośną dawkę.
Biegnij sobie, kotku, na niebiańską trawkę!!!


A to Kocisław jeszcze w formie.....

niedziela, 14 czerwca 2015

Zszedłem do podziemia

Postanowiłem zejść do podziemia.  W obliczu zaistniałych perturbacji na tzw. na forum i niwie, to według mnie jedyna słuszna decyzja.
Od dawna byłem zwolennikiem podziemia, a ściślej poruszania się w nim, bez korków, bezpiecznie, szybko i sprawnie.
Znam podziemia wielu stolic i miast i z niecierpliwością oczekiwałem najpierw powstania naszego rodzimego, warszawskiego, a potem jego rozbudowy.
I doczekałem się!!!!

II linia metra!!!!

Jeszcze nowiutka, rzekłbym, surowa i nieco martwa, jeśli chodzi o handel, ale jest. Zwlekałem nieco z poznaniem jej, ale w końcu zaistniały po temu odpowiednie okoliczności (jak wspomniałem na wstępie).

Rondo Daszyńskiego - pierwsza stacja (jak na razie)


Rondo ONZ


Zejście na Rondzie ONZ (ale wokół wielkomiejsko!!!)

Świętokrzyska


Nowy świat - Uniwersytet



Centrum Nauki Kopernik (stąd już pod Wisłą)


Stadion Narodowy (stąd planowane rozgałęzienie na Gocław)



Dworzec Wileński - ostatnia stacja (na razie)

Jestem w trakcie poszukiwania jakiegoś miejsca do zamieszkania tam. Życzcie mi powodzenia:)))