Dzisiaj będzie koniec!!!
Kończy się Eurowe szaleństwo. Na szczęście nie w Warszawie, a w Kijowie. Stolica Nasza oddycha już spokojniej i tak po prawdzie, nie bardzo jest jej potrzebny ponowny najazd kibiców. Oczywiście Strefa Kibica pod Pałacem Kultury i Nauki im. Józefa Stalina (he,he - chichot historii) najprawdopodobniej będzie zapełniona, ale to nie to, co by było podczas meczu finałowego rozgrywanego na Pięknym Stadionie Narodowym, wzniesionym na miejscu Stadionu Dziesięciolecia PRL (he, he - znowu chichot historii).
Za to Kijów... tam się będzie działo!!! Z pewnością wieczorem nie zabraknie emocji. Będzie więc nie kijowo, ale po kiju!!!
Ruszy Hiszpania przeciw Italii (i vice versa). Bój o złoto będzie zacięty. Kibice obu drużyn już oliwią piwkiem hardła (na Ukrainie "G" wymawiają jak "H") i doping szykuje się hromki (znowu nie "G" tylko "H").
A po meczu? Kto bedzie się cieszył, a kto przyoblecze żałobne miny? Szanse są wyrównane, ze wskazaniem na Włochy. Ja w każdym razie będę kibicował Balotelliemu, tak spokojnie, bez nerwów, w komforcie świadomości, że to nie Nasza Dzielna Drużyna tam się zmaga (szkoda, jednak, szkoda...).
Natomiast nie wiem, co myśli mój Kaktus Jednej Nocy. W każdym razie nawet i on postanowił obserwować Wielki Finał Euro 2012. Zebrał się w sobie i w ciągu ostatnich kilku dni wypuścił dwie dłuuuugie łodygi z pąkami kwiatu i pięknie zakwitł tej nocy.
Dlaczego dwie? Najwyraźniej chce emocjonować się w towarzystwie. Podejrzewam, że ten drugi, nieco mniejszy kwiat jest rodzaju żeńskiego. Wieczorem były oddalone od siebie, a rano zastałem je przytulone czule.
ŻYCZĘ MIŁYCH WIECZORNYCH WRAŻEŃ!!!
Oj bedzie sie dzialooo!!
OdpowiedzUsuńTym razem obiecalam sobie nie emocjonowac sie tak jak na meczu z Niemcami(ale obiecanki cacanki)
Ciekawe czy Super Mario strzeli obiecane ojcu bramki,ja bede trzymala kcjuki wszystkie dwa:))
Kaktusy przepiekne i takie tête-à-tête:)
No i nadziało się!!! Ekipa włoska na Hiszpanów. Szkoda, bo miałem nadzieję, że będzie odwrotnie.
UsuńA kaktus biedaczek przejął sie bardzo i wybrał zbiorowe samobójstwo
Witaj
OdpowiedzUsuńMeczu nie oglądałam, jedynego z wszystkich :(
A kaktus- urokliwy :)
Pozdrawiam :)
Niewiele straciłaś - dominacja Hiszpanów. Ale to za nami. Teraz olimpiada i w perspektywie Mundial.
UsuńPozdrowienia.