Wbrew pozorom nie chodzi o jakieś przypadające wkrótce święta, ale o Świętą i to Świętą dla niektórych mocno kontrowersyjną.
Maria Magdalena. Ewangeliczna postać, pierwszy świadek zmartwychwstania Chrystusa. Długo uznawana za ladacznicę, niegodną miana uczciwej kobiety, a co dopiero świętej...
Jej relikwie niedawno gościły w Polsce. Przechowywana w klasztorze na górze Atos jej dłoń, zagościła w Warszawskiej Katedrze Prawosławnej. Podobno dłoń ta nadal zachowuje temperaturę żywego ciała...
Przypuszczam, że nie wszyscy wiedzą, że nie są to jedyne relikwie tej Świętej. Otóż w mieście St Maximin-la-Sainte-Baume w Prowansji, na południu Francji, gdzie według przekazów zmarła Maria Magdalena, w miejscowej katedrze znajduje się będący przedmiotem kultu niecodzienny relikwiarz. Jest to złota maska, za którą ukrywa się czaszka Marii Magdaleny.
Co roku, w niedzielę przypadającą najbliżej 22 lipca, święta Marii Magdaleny, relikwiarz ten niesiony jest w uroczystej procesji, w której uczestniczą tłumy ludzi. Jest to lokalny zwyczaj, gdyż podczas procesji powiewają flagi Prowansji, a nie Francji.
Maria Magdalena uważana jest przez mieszkańców miasta za świętą, mimo że stamtąd nie pochodzi. Wg przekazu, uciekając z Palestyny, osiedliła się w Prowansji, gdzie zmarła.
Procesja poprzedzona jest mszą w miejscowej bazylice. Następnie relikwie umieszczone zostają w lektyce i niesione wyznaczona trasą. Na jej czele idą kobziarze i dobosze, ubrani w tradycyjne stroje, za nimi kroczą biskupi, księża, dominikańscy mnisi i miejscowi notable. Najpierw niesione są dwie inne lektyki, z posążkami mniej znaczących świętych, a dopiero potem, po dłuższej chwili, ukazuje się głowa Marii Magdaleny. Uzbrojeni we włócznie mieszkańcy miasteczka pełnią przy niej symboliczną wartę. Księża i wierni śpiewają specjalny hymn ku czci Marii Magdaleny. Kulminacja obchodów następuje w bazylice, przy akompaniamencie wielkich organów.
Kim była Maria Magdalena, kontrowersyjna i tajemnicza kobieta, uważana przez niektórych za żonę Jezusa?
O tym postaram się napisać w późniejszych wpisach.
Koniecznie. :)
OdpowiedzUsuńJuż wkrótce!!!
UsuńCiekawa notka , wielu rzeczy nie wiedziałam, a przecież lubię tę postać.
UsuńTeż czekam na ciąg dalszy.
Pozdro Wojtku :)
Zaraz biorę się do roboty
UsuńPozdro (wionka):))
ciekawe ! choc niewytlumaczalne do konca, a jednak poczekam na dalszy ciag ;)
OdpowiedzUsuńJuż dzisiaj:))
UsuńWitaj :)
OdpowiedzUsuńHistoria nadal skrywa wiele tajemnic, niewyjaśnionych, nie zbadanych do końca losów ludzkich.
Czekam na cd :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Już wkrótce...
UsuńPozdrowienia:))