Hurrra!!!
Na moim blogu ujawniło się limeryckie oblicze Hipokrytesa!!!
Zamieścił on w komentarzu do jednego z moich wpisów najnowszy limeryk swojego autorstwa. Oto on:
Pewien facet z ciepłego wyra
Pomyślał se, a co bede tyrał?
Skrobnę raz to
i owo
Bedzie ze mnie musowo
Michnik, Cat albo Tyrmand
Moim zdaniem jest jeszcze inne oblicze łagodnego zazwyczaj Hipokrytesa, komentatora wydarzeń politycznych. Ujawniam je poniżej:
Blogger Hipokrytes
To jest facio gites.
Lecz gdy w polityce
Brednie albo wice,
Budzi się w nim zły pies!!!
Pozdrowienia!!!
:)
OdpowiedzUsuńJestem za :)
Nie było mnie , ale wiesz Wojtku- ostatnio miałam ważniejsze sprawy na głowie , niż blog ( który przecież też jest bardzo ważny) dziś np . odebrałam wyniki rezonansu magnetycznego głowy.
Jednej rzeczy nie rozumiem jednak w sumie jest ok.
oczywiście miałam wizje koszmarów- Lulka
Buziaki :)
Na szczęście wizje rzadko przeistaczają się w rzeczywistość.
UsuńPozdrowienia